Aktualności
08.08.2008
Owce i zagroda edukacyjna mają przyciągać turystów na Jurę - POLSKA Dziennik Zachodni
W ubiegły czwartek, w pobliżu Jaskini Głębokiej w Podlesicach otwarto zagrodę edukacyjną, w której sprzedawane będą kozie i owcze wyroby. Zagroda powstała dzięki dofinansowaniu projektu Towarzystwa Miłośników Ziemi Zawierciańskiej "Owca - plus" przez marszałka Województwa Śląskiego. 150 tysięcy złotych pozwoli w łatwy sposób usunąć porosty zarastające stoki.
Program "Owca - plus" jest jednym z elementów szeroko prowadzonych działań, które wraz z partnerami prowadzimy na terenie Jury. Chcemy ochronić bioróżnorodności jurajskiego krajobrazu a także nasze dziedzictwo kulturowe - mówi Marceli Ślusarczyk, koordynator projektu.
Zagroda edukacyjna to pierwszy punkt ścieżki dydaktycznej "Góra Zborów - przyroda i człowiek" sfinansowanej przez Fundusz Norweski, która będzie biegła wokół rezerwatu. To tu turyści będą mogli kupić owczy i kozi ser, zemleć ziarno w żarnach rotacyjnych oraz lepić garnki pod okiem archeologów. Zagroda wzorowana jest na XIX wieczną kielecką chatę, którą opiekować się będą pracownicy Rezerwatu Góry Zborów.
- Zagroda dopiero powstała więc pole do popisu jest tutaj ogromne. Chcielibyśmy jednak aby służyła ona miejscowej ludności, promowała nasz teren oraz edukowała młodzież - dodaje Ślusarczyk.
W ramach Marszałkowskiego programu "Owca - plus" zakupione zostaną jeszcze ogrodzenia elektryczne. Dodatkowo rolnicy otrzymają do każdej owczej matki dopłatę w wysokości 130 złotych. Lista chętnych rolników nie jest jeszcze zamknięta.
- Pojawiają się nowi rolnicy, którzy chcą wziąć udział w programie. Niestety jest ich wciąż za mało, więc czekamy na kolejnych, którzy przejmą zwierzęta i pomogą w ich wypasie - podkreśla Marceli Ślusarczyk.
Wypas owiec pozwoli uchronić ginącą rasę owiec olkuskich.
- Rasa owcy olkuskiej jest charakterystyczna dla całej Jury i w ramach tego programu uda nam się ją ochronić i rozmnożyć - mówi dr hab. Andrzej Czylok, pracownik Zakładu Biogeografii i Ochrony Przyrody Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Kontrolowany wypas owiec i kóz ma oczyścić malownicze stoki z zarastających je samosiejek oraz odsłonić jurajskie ostańce.
- Owce i kozy zgryzają te rośliny, które wchodzą na murawy kserotermiczne - mówi Michał Góral, zastępca dyrektora Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego.
Monika Ziółkowska - POLSKA Dziennik Zachodni

